01.11.2020 - Sebastian Stanowski

VCA – co to takiego i jak to zdobyć?

Co to jest VCA?

Najprościej rzecz ujmując VCA to taki odpowiednik polskiego BHP. To najprostsze ujęcie, więc nie należy się nim do końca sugerować. Sam skrót oznacza Veiligheid Gezondheid en Milieu Checklist voor Aannemers co przekłada się na polski: Bezpieczeństwo, Zdrowie, Środowisko Lista kontrolna dla Wykonawców. Chodzi tutaj o osobę bezpośrednio wykonującą pracę. VCA to ponadto system zarządzania bezpieczeństwem w zakładzie pracy, w zdecydowanie szerszym ujęciu niż polskie BHP.

Dla kogo jest VCA?

Dla każdego! Niezależnie od pracy jaką wykonujesz, któryś z certyfikatów VCA powinieneś mieć. Jeśli masz do czynienia z pracą o podwyższonym stopniu ryzyka, czyli trzymasz w dłoni coś innego niż długopis - np. wkrętarkę, młotek, śrubokręt, czy wykonujesz pracę w pobliżu maszyn, lub
na maszynach czy też pracujesz z chemią - to ryzyko wystąpienia wypadku jest podwyższone. Powinieneś posiadać niezbędna wiedzę popartą certyfikatem Basis VCA. Jeśli jesteś kierownikiem lub wykonujesz powierzone pracę bez nadzoru kierowniczego to powinieneś posiadać certyfikat VCA-VOL, a jeśli pracujesz w biurze pracy i zajmujesz się sprawami pracowniczymi wtedy powinieneś posiadać VIL-VCU.

Jak to jest z tym VOL-em? Polacy często narzekają, że pracodawca każe im zdać taki egzamin.

VCA-VOL budzi chyba największe kontrowersje ponieważ bardzo często zdarza się, że jest wymagany od jednoosobowych firm typu ZZP. W momencie kiedy ZZP-er nie wykonuje pracy samodzielnie bez nadzoru to nie potrzebuje takiego certyfikatu i ma do tego absolutnie prawo. W ten sposób firma zabezpiecza się na przyszłość szkoląc sobie za wczasu kierownika.

Skąd wziąć certyfikat VCA?

Najlepiej znaleźć ośrodek szkoleniowy i udać się na takie szkolenie. Szkolenia nie są obowiązkowe, ale wyjaśniają bardzo dużo. W zależności od certyfikatu, szkolenia są jedno lub dwudniowe. W polskich ośrodkach prowadzone w języku polskim, więc można wszystkiego się nauczyć a potem podejść do egzaminu. Zanim jednak zapiszesz się na szkolenie, zweryfikuj ośrodek szkoleniowy. Czy jest leganie działającą firmą w Niderlandach? Jak długo działa? Jakie ma opinie? Czy współpracuje z Ośrodkiem Egzaminacyjnym? Którym? Te dane nie są tajne i można to sprawdzić jednym telefonem. Mówię o tym ze smutkiem, bo w sieci można znaleźć masę naciągaczy, którzy żerują na naszych rodakach, wyciągają pieniądze i znikają nie ponosząc żadnej odpowiedzialności. Pamiętajcie, że taki „kupiony” certyfikat to w linii prostej konsekwencje prawne. Dodatkowo, pamiętajcie również o tym, że pracodawca ma prawo sprawdzić waszą wiedzę za pomocą testu kompetencyjnego. Jeśli nie masz odpowiedniej wiedzy z zakresu bezpieczeństwa może to "wyjść" przy pierwszej lepszej rozmowie z pracodawcą.

Jak wygląda egzamin w takim ośrodku?

Egzaminy mają formę testu komputerowego. Pytania są zamknięte i logiczne. Egzamin Basis VCA możesz zdać w języku polskim i w zasadzie w dowolnym języku europejskim. Składa się z 40 pytań jednokrotnego wyboru, wielokrotnego wyboru, pytań typu matrix i rozsypanek wyrazowych. Czas na rozwiązanie testu to 60 minut. Margines błędu 35% więc każdy po dobrym szkoleniu powinien sobie z nim poradzić bez trudu.

Egzamin VCA-VOL możesz zdać w języku niderlandzkim, angielskim, niemieckim bądź francuskim. Składa się z 70 pytań tak jak w przypadku Basis - nie ma pytań otwartych ale czasu jest 75 minut. Margines błędu taki sam - 35%. W przypadku VOL-a wymagana jest znajomość któregoś z wymienionych języków na poziomie B2. Język "komunikatywny" to zdecydowanie za mało.

Dlaczego VOL-a nie można zdać po polsku?

Pamiętasz dla kogo jest VOL? Dla kierowników i osób wykonujących pracę samodzielnie. VOL-a nie można zdać w języku polskim i nie będzie go można zdawać po polsku tak długo jak inwestorzy nie zaczną po polsku rozmawiać. Czy Ty, jako inwestor, nauczysz się portugalskiego bo kierownik ekipy budowlanej mówi tylko po portugalsku?

Raczej nie, poszukam innej ekipy.

No właśnie. Stąd kierownik musi mówić w jednym z języków, którym włada inwestor. Uczmy się zatem języków obcych. Drugim aspektem jest to, że kierownik zarządza personelem i w związku z tym musi znać przepisy i ich wykładnię.

Nie mówiłeś nic o VIL-VCU.

To z kolei szkolenie jest przeznaczone dla osób zarządzających personelem np. w biurach pracy. Egzamin możesz zdać jedynie w języku niderlandzkim. Musisz znać tutejsze przepisy dotyczące zatrudniania pracowników. Czyli jednak znajomość języka jest wymagana i to na poziomie B2 czyli biegłym w mowie i piśmie. VIL jest podobny zakresem wiedzy do VOL-a i egzamin również jest podobny. Zatem 70 pytań, 75 minut i 35% margines błędu.

Wróćmy jeszcze na chwilę do VOL-a.

Na portalach społecznościowych dużo słychać i polskim VOL-u, SCC. Dobrze pamiętam?

Dobrze pamiętasz - SCC. To nie polski VOL a niemiecki odpowiednik VOL-a. Oficjalnie tak - jest akceptowany na mocy porozumienia między instytucjami certyfikującymi ale tylko pod pewnymi warunkami. Pierwszy podstawowy, to pracownik jest zameldowany na terenie Niemiec i drugi ma zezwolenie na wykonywanie pracy w Niderlandach. W pozostałych przypadkach decyduje zakład pracy, który w większości przypadków takich uprawnień nie zaakceptuje. A już na pewno nie jeśli mieszkasz i jesteś zameldowany na terenie Niderlandów.

Dlaczego? Przecież pracownik je ma.

No właśnie - załóżmy, że ma. I załóżmy, że zdobył te uprawnienia w sposób legalny. Jeśli tak, nie będzie miał żadnych trudności, żeby podejść do egzaminu i zdać. Oba programy szkoleniowe są do siebie podobne. Jednak z drugiej strony patrząc system SCC nie jest systemem tak szczelnym i
zamkniętym jak VCA. Co chwilę słyszy się o tym, że można takie „kwity” po prostu kupić. Dokumenty są trudno weryfikowalne i nie ma spójnej jednolitej bazy danych dyplomów, jak w przypadku VCA. Uprawnienia VCA możesz sprawdzić on-line na stronie https://cdr.ssvv.nl/ Dlatego z
obawy o konsekwencje prawne w przypadku ewentualnego wypadku, pracodawcy tych dokumentów nie akceptują. Jeśli okaże się że to fałszywe dokumenty, pracodawca będzie ponosił konsekwencje prawne. Dlatego pracodawcy nie chcą ryzykować. W Holandii w pierwszej kolejności obowiązują holenderskie certyfikaty VCA.

Czy w takim razie VCA jest honorowane w innych krajach?

Zdecydowanie tak. Jest honorowane we wszystkich krajach Beneluxu, w Skandynawii i Niemczech. Również Austria i Szwajcaria akceptuje VCA. Jeśli planujesz pracować poza Holandią, lub planujesz dalej się szkolić, to dodatkowo do swojego dyplomu polecamy dokupić Paszport Bezpieczeństwa, który jest dokumentem międzynarodowym.

Czy muszę spełnić jakieś dodatkowe warunki jeśli chcę zdobyć VCA?

Oprócz dobrych chęci i ważnego dokumentu tożsamości nie potrzebujesz niczego więcej.

 


 

Na pytania odpowiadał Grzegorz Gortatewicz - specjalista od bezpieczeństwa i higieny pracy oraz właściciel firmy Akademia VCA.

Akademia VCA

Wróć do listy artykułów